wtorek, 23 sierpnia 2011

mmmmhmmm

kolejna best love scene ever "and by love I mean you-know-what" !!
pan majkel z twarzą pokerzysty, którego mina w 0.55 i 1.13  mówi wszystko i pani szaron, która urodziła się do roli w tym filmie (btw. szaron oddawaj kiecke!). no bajka, re we lacja tylko taka nie dla dzieci i nie dla ludzi o słabych nerwach! enjoy!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz